37 video games being made into movies

Pod takim tytułem możemy znaleźć info na stronie videogamesblogger. Zobaczmy co nam oferuje rynek kinematograficzny - a że się nim interesuję przyglądam z zainteresowaniem.

Pozycja pierwsza Mortal Kombat 3 (2010) - czyli aż strach się bać.

Następną ciekawą dla mnie pozycją jest dopiero siódma oferta - Prince of Persia: The Sands of Time (2010). Ci co grali w 2D z dawnych lat platmormówkę sami mogą powiedzieć że ciekawostaka może być fajna. Ale tytuł sugeruje gierkę z konsol czyli skakanie i skakanie. Znając życie skakania nie będzie - będą panienki. Aż się boję.

Na dziewiatej pozycji WarCraft (2009) / World of Warcraft (2011) czyli moja sugestia na kompletną porażkę. Pomyślmy - kto to robi i jak bardzo spaprze robotę? Tu nie ma co się bać - tutaj trzba coś zrobić by tego nie zrobili - nie można? Bojkot kin nie pomaga? Zabić reżysera to grzech? To chociaż powiedzmy mu szczerze - ROBISZ ŹLE!!

Pozycja 13 to alternatywa dla pierwszej - Street Fighter: The Legend of Chun-Li (release date: February 27th, 2009). Z tego co wiem to ma być film w stylu SF2 z konsol czyli coś bardziej interesującego niż MK3. Tak czy inaczej czekam co spaprają amerykańce a co im się uda - ciekawa kwestia prawda? Zawsze coś im się uda i coś popsują. Jako ciekawostę podam że zagra indianiec z zespołu Black Eyes Peas.

16. Broken Sword: The Shadow of the Templars (2010) - czyli coś co mnie zaskoczyło i ucieszyło. Oczywiście ten film można spaprać jak wszystko. Ale tutaj będzie trudno spaprać, trzeba się postarać. Bochater jest z tych żartownisiów, ironistów, żartujących z wszystkiego. Jeśli tylko to zachowają może powstać coś ciekawego. Daj im Boże !!

17. King of Fighters (2010) - no commenst.

23. Earthworm Jim (2010) - to chyba żart :)

Zaś pozycja 29. która tylko jest gdzieś wspomniana - naprawdę mam nadzieję zę to żart. Bo co może powstać ciekawego w formie filmu z gry The Sims? Wojna i Pokój? hehehe

Miłego oglądania w kinie życzę tak czy inaczej :)